Uwielbiam to określenie... Nawet w brzmieniu tego słowa czuć mgłę i dym...Piękne zdjęcie...
pięknie...
Maggie, to moje sfumato-na-niby takie właśnie mglisto-dymne jest. A przecież właściwie nie w tym rzecz... Nic to - skojarzenia mają to do siebie, że daleko im do dosłowności:)Mruczanki, Mru, dziękuję!
Oj piekny klimat....nic tylko biec przed siebie..:)
Lubie to zdjecie , wezme krzeselko i dlugo bede tak patrzec i patrzec... :-) Serdecznosci. M
Anik,;)Mamsan, zapraszam. Krzesełka użyczę:)
Uwielbiam to określenie... Nawet w brzmieniu tego słowa czuć mgłę i dym...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie...
pięknie...
OdpowiedzUsuńMaggie, to moje sfumato-na-niby takie właśnie mglisto-dymne jest. A przecież właściwie nie w tym rzecz... Nic to - skojarzenia mają to do siebie, że daleko im do dosłowności:)
OdpowiedzUsuńMruczanki, Mru, dziękuję!
Oj piekny klimat....nic tylko biec przed siebie..:)
OdpowiedzUsuńLubie to zdjecie , wezme krzeselko i dlugo bede tak patrzec i patrzec... :-) Serdecznosci. M
OdpowiedzUsuńAnik,;)
OdpowiedzUsuńMamsan, zapraszam. Krzesełka użyczę:)