piątek, 19 listopada 2010

Pierwsza

3 komentarze:

  1. 1 nadgryziona zębem czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Delie, bardzo lubię takie właśnie tabliczki z kobaltowymi liczbami :)
    Maggie, w pewnym sensie tak. To właśnie Ona przeciera szlaki. Na szczęście jak dotąd nie są to szlaki, prowadzące donikąd:)
    No i była Pierwsza. Jest Pierwsza. Tak już pozostanie.
    Ale trochę też najważniejsza nie jest. Bo jest jeszcze Druga, i Trzecia.
    Wszystkie Kochane, to pewne:)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

***