Ruszamy na bliższe i trochę dalsze wakacje, wracamy w połowie sierpnia Może będzie okazja zajrzeć tutaj na moment w międzyczasie... do zobaczenia wszystkim miłym gościom:)
Anik, dziękujemy, kawałeczek miłego dolce far niente już za nami, a teraz pora przepakować walizki i... w drogę! Maggie, w krótkiej przerwie z szumem pralki w tle zajrzałam do LHA i widzę, że Wy też szykujecie się do podróży - samych wspaniałych wrażeń Wam życzę. Delie, dziękujemy - zdjęcia będą pewnie z dużym opóźnieniem - lubię, jak już się uleżą i okrzepną... Piboha, warkocze, choć od czasu do czasu przycinane, wciąż rosną (te na zdjęciu są sprzed dwóch lat :-) Uściski serdeczne, pa:)
Ruszamy na bliższe i trochę dalsze wakacje,
OdpowiedzUsuńwracamy w połowie sierpnia
Może będzie okazja zajrzeć tutaj na moment w międzyczasie...
do zobaczenia wszystkim miłym gościom:)
Cudownego odpoczynku życzę! I czekam na fotograficzne wspomnienia z wakacji... :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia więc... Bedziemy tu tęsknić...
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie!!!
Przyjemnych wakacji i mnóstwa pięknych zdjęć!:) Czekam...
OdpowiedzUsuńwarkocze pierwsze rzuciły mi się w oczy! :)
OdpowiedzUsuńAnik, dziękujemy, kawałeczek miłego dolce far niente już za nami, a teraz pora przepakować walizki i... w drogę!
OdpowiedzUsuńMaggie, w krótkiej przerwie z szumem pralki w tle zajrzałam do LHA i widzę, że Wy też szykujecie się do podróży - samych wspaniałych wrażeń Wam życzę.
Delie, dziękujemy - zdjęcia będą pewnie z dużym opóźnieniem - lubię, jak już się uleżą i okrzepną...
Piboha, warkocze, choć od czasu do czasu przycinane, wciąż rosną (te na zdjęciu są sprzed dwóch lat :-)
Uściski serdeczne, pa:)