piątek, 24 września 2010

perfekcyjnie niedoskonała przejrzystość

2 komentarze:

  1. Lustro? Lubię Twoej zdjęcia, bo często są dla mnie zagadką ;) Albo widzę je z jakąś historią w tle. Lubię bardzo. Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewo, tak to lustro.Ale wbrew pozorom nie w trakcie mycia. Ono tak już ma...
    Cieszę się bardzo, dziękuję za ciepłe słowa i zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

***