wtorek, 7 września 2010

i jak inny wymiar istnienia

4 komentarze:

  1. Niesamowite zdjęcie. Ten materiał (siatka?) wygląda jak wodne lustro zawieszone w powietrzu. Jakby ktoś rzucił w nie kamieniem i czekał, co się stanie. Przypomniał mi się Harry Potter ;) I zamek Hogwartu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak w matrix trochę. Jakby się obraz załamywał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa, Delie, zaskoczyły mnie Wasze skojarzenia...
    Bo zupełnie inne przywołała we mnie ta wizualna niespodzianka. Pomyślałam o niedoskonałości wszelkich namiastek,zwłaszcza tych związanych z duchową sferą rzeczywistości... O tym, że czasem zbyt łatwo dajemy sobie wmówić, że w zupełności nam one wystarczą i że nie potrzebujemy nic ponadto. A przecież prawda (autentyczna wartość, autentyczne dobro...) JEST za zasłoną i zawsze warto podjąć trud dotarcia do niej. Nawet, gdy wokół słyszymy, że to tylko nasza iluzja...

    OdpowiedzUsuń
  4. aż chce się zerknąć co jest po drugiej stronie tafli/tkaniny.
    E.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

***