czwartek, 8 lipca 2010

esy-floresy

4 komentarze:

  1. i znowu fajstopki ;-)
    jakie faaajne!!! rozbrykane :-)
    zdjęcie niezwykłe... i jak pięknie rozświetlone!!!
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! A ja myślałam (patrząc na miniaturkę), że to mały porcelanowy aniołek a półce ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Maggie, fajstopki rozbawione...
    Anik, ;)
    Ewa, jakże tu tego rozdokazywanego aniołka na półce ustawić? Ale skojarzenie bardzo mi się podoba, choć ja już nie jestem w stanie zobaczyć tego co Ty...

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

***